obrazek

wtorek, 8 czerwca 2010

Tęcza...



A może pohuśtamy się na tęczy?
-poskaczemy z koloru na kolor,
zjedziemy w dół raz z jednej,
raz z drugiej strony?
A później poszybujemy na kroplach deszczu
wprost do raju…
A tam? Popatrz-
już na nas czekają rajskie rozkosze.
Oślepiona tym cudem wnet oczy podnoszę
i sycę je tym widokiem co dech w piersi zapiera.
Biorę Cię za rękę i biegniemy szybko,szybciej
tym świata dachu,
oszołomieni szczęściem,kaskadą zapachów,
czerpiemy z drzewa rozkoszy…
…aż tu nagle - otwieram wolno oczy -
przecieram z resztek snu,
za oknem szaro,Ciebie nie ma tu
i pewnie Cię nie będzie,
więc zamykam szybko oczy,może sen nadejdzie,
a w tedy pohuśtamy się znów na tęczy
poskaczemy z koloru na kolor
i będziemy się tak mocno trzymać za ręce,
że przebudzenie już nas nie rozłączy,
Ty mie,a ja Ciebie będę kochać
gorąco i goręcej.

2 komentarze:

  1. To piękne zjawisko, napełnia oczy i duszę szczęściem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no i co ja mam teraz napisać....te same słowa co anioł zamierzałam.jest to niezwykłe...

    OdpowiedzUsuń